praca wre
Dawno nie zaglądałam,ale mam dobre wytłumaczenie-poranne mdłości które trwają 24godz.na dobę. Czuję się tragicznie,ale cóż-11 tydz.ciąży. Dorobiliśmy naszej córci rodzeństwo. Co do domu to praca wre. Łazienka już w płytkach. Ostatecznie wybraliśmy płytki Paradyż Tirani/Tori. W kotłowni płytki już są. Do przyszłego tygodnia łazienka będzie praktycznie skończona oprócz szafki pod zlew,którą zrobi nam szwagier stolarz. Wanna,zlew,kibelek,kabina prysznica-KOŁO. Łazienka nas wyniesie ok.16tys. Jutro będę w domu to porobię zdjęcia. Pan który kładzie płytki-pokłony. Zna się na swoim fachu. Płytki do spiżarni kupione. Piec c.o.kupiony-Heitz. Piętro-ścianki są-będzie duża sypialnia,mały pokój,łazienka i sauna. Miejsca jest dużo-60m2. Na dole po przedłużeniu ściany salonu mamy 117m2. Schody wybrane-jutro pomiary. Nie mam jeszcze wizji na kuchnie chociaż płytki już znalazłam. Lodówka wybrana-Samsung. Pralka wybrana LG z wkładem do 11kg. Za tydzień jedziemy do salonu kominkowego. Kasy idzie teraz masakrycznie. Postawić dom w stanie surowym to pikuś z tym ile trzeba wydać pieniędzy żeby go urządzić. A podwórko-lepiej nie myśleć na razie-siatka,trawa,tuje,polbruk i czekać na wygraną w totka na urządzenie ogrodu,grila,porządnego ogrodzenia. Idę spać,bo mnie głowa rozbolała od tego myślenia ;))